Fanatyk Kartonu Forum Kartonowe

E-zin Kartonowych Fundamentalistów ;-)   

Numer 17 - maj 2007

Spis treści:
ZapowiedziPrezentacjeTechnikaPodsumowanie


Szanowni Czytelnicy!

Uff.. udało się nareszcie nadgonić numerację. Lekkie sprężenie się, przegrzebanie twardego dysku i udało się znaleźć artykuły do bieżącego numeru Fanatyka Kartonu.

W zapowiedziach kilka ciekawych nowości, które z radością opróżnią portfele i ukradną czas telewizji i świeżemu powietrzu.

Wakacje pukają już do naszych drzwi, uczniowie pewnie już oceny mają wystawione i szkoła przeszła w stan lekkiej hibernacji, przed studentami jeszcze kilka nieprzespanych nocy i też w końcu upragnione wolne. Mam nadzieję, że po krótkim odpoczynku znajdziecie chwilę czasu na napisanie ciekawego artykułu opisującego budowę modelu. Może porównującego dwa wydania tego samego tematu albo opiszecie imprezę modelarską na której byliście ?

Polecam podczas wylegiwania się na plaży czy rowerowej wycieczce przemyśleć temat, znaleźć kilka punktów zaczepienia, a po powrocie do domu siąść przed komputerem i za pomocą jakiegoś edytora ubrać ładnie to w zdanka i wysłać do nas.

Pozdrawiam

Krzysztof Kokoć


kontakt z redakcją:
fk@konradus.com
pogadaj468794


NOWOŚCI i ZAPOWIEDZI


GPM kontynuuje serie miniaturowych U-botów w nieminiaturowej skali 1:25. Tym razem miłośnicy Kriegsmarine otrzymają wycinanki z okrętem typu Biber (1:25, cena: 25zł, w zestawie wycinane laserem wręgi) oraz Seehund (1:25, cena: 25zł, w zestawie wycięte laserem wręgi).


WAK zapowiada na 23 czerwca dwie nowości. Od dawna oczekiwany francuski pancernik DUNKERQUE (1:200, cena 70zł, autor: M.Glock, 22 arkuszy A3 z częściami) do modelu będzie można nabyć zestaw wycinanych laserowo wręg (40zł) oraz luf (40zł). Miłośnicy lotnictwa ucieszą sie na kolejny nietypowy temat - amerykański myśliwiec Curtiss P-6E (1:33, autor:M.Lewan)

Answer wydał cztery ciekawe nowości. Wsród nich znajduje się ścigacz okrętów podwodnych PC-553 (1:200, autor: M.Herbut, cena: 18,99zł, 3 arkusze z elementami formatu B4) opublikowany w Kartonowej Encyklopedii Techniki. Wielbiciele "tytanicznych" zmagań na froncie wschodnim otrzymali wycinanke sowieckiego działa samobieżnego Su-122 (1:25, autor: M.Herbut, cena: 23,99, 8 arkuszyz z czesciami). Nielada gratką dla wielbicieli francuskiej myśli technicznej będzie model Dewoitine D.510 (1:33, autor: M.Pacyński, opracowanie graficzne: K. Fiołek, cena: 20,99zł, 4 arkusze B4) oraz Niuport 24c.1 w malowaniu z okresu wojny Polsko-Bolszewickiej (1:33, autor: K.Fiołek, cena: 18,99zł, 3 arkusze B4).


Wydawnictwo Orlik poraz kolejny uradowało miłośników wojny nad Pacyfikiem oddając w ich ręce model samolotu A6M3 Hamp(Zero) (1:33, cena: 20zł, autor: Ł.Fuczek). Model można wykonać w wersji A6M3 model 22 lub A6M3 model 32, dodatkowo można zakupić wersje drukowaną na zwykłym papierze lub papierze kredowym powleczonym matowym lakierem dyspersyjnym.



Wydawnictwo Haliński w najbliższym okresie wznowi dwa modele współczesnych samolotów bojowych f-117 Nighthawk (cena: 35zł) oraz Tornado Gr 1 (autor: D.Raczyński, 7B4 karton + 3B4 papier + 4B4 instrukcja).W bliżej nieznanej przyszłości planowane jest nowe opracowanie śmigłowca bojowego Mi-24. Nowościa dla sympatyków pojazdów kołowo gąsienicowych będzie wydanie SdKfz 7/1 (autor: T.Dąbrowski, 12B4 karton + 4B4 instrukcja + opis budowy).


Hobby Model jak zwykle nietypowo i nowocześnie. To chyba jedyne wydawnictwo, które sięga gwiazd swoimi modelami. Tymrazem miłośnicy astronautyki otrzymają model chińskiej rakiety Shenzhou-5(Chang Zheng 2)(1:33, autor:.M.Grabowski, cena: 40zł, 20 arkuszy A3), która wyniosła w przestrzeń kosmiczną pierwszego "tajkonaute". Model ma gigantyczną wysokość 187cm!


"Kolejowe" wydawnictwo Delta-te wydało trzy nowości w skali 1:87 są to: Wagony EKD serii EN80-wagon nr 16 i 27 (cena: 8zł, 3 arkusze A4), Wigierska Kolej Wąskotorowa-sład: lok. + 4 wagony (cena: 8zł, 4 akusze A4) oraz Gwizdały-zabudowania wiejskie (cena: 13zł, 4 arkusze A4)


Niemieckie wydawnictwo Schreiber-Bogen wypuściło na rynek kilka ciekawych modeli: Brama Brandenburska (1:160, cena: 12,90euro), Jacht motorowy OHEKA II (1:100, cena: 7,90euro), prosty samochód policyjny (cena: 2,90euro), dwie kamieniczki (1:87, cena: 3,90euro) oraz kultowy volkswagen VW-Bus (1:24, cena: 9,90 euro)


Internetowe wydawnictwo GreMir Models dodało do swojej oferty kolejną wersje F2G Super Corsair tym razemw w malowaniu "74" (1:32, cena: 16$, autor: W. Aldridge). Miłośnicy P47D mogą zakupić model w malowaniu maj.Charles E. Gilbert II lub lt.Raymond L. Knight (1:24, cena:15$ za sztukę lub 25$ za oba, autor:J. Griffin). Sprzęt biorący udział w wojnie domowej w Hiszpani niedoczekał się wielu miniatur dlatego cieszy model Heinkel He-70 w malowaniu Grupo 7-G-14 lotnictwa gen.Franco (1:33, cena:12$, autor:A. Inwald)




PREZENTACJE

Powrót do spisu treści

Aviatkik Berg D.I

Autor: T.Mikołajczyk



Stosunkowo prosty model o bardzo dobrym spasowaniu części. Piszę stosunkowo, bo burty kadłuba wraz z górną częścią osłony silnika stanowią jeden duży element, co wymaga skupienia uwagi przy montażu. Bardzo pomaga dołożenie dodatkowego paska kartonu pionowo pod wręgą podstawy silnika, fajna makieta silnika i dosyć skromne wyposażenie kabiny, pół kesony w skrzydłach wzmocniłem ostruganym na płasko patykiem szaszłykowo-bambusowym. Za koła proszę o łagodny wymiar kary - to prototypy.

kliknij dopiero po wczytaniu całego wątku kliknij dopiero po wczytaniu całego wątku kliknij dopiero po wczytaniu całego wątku kliknij dopiero po wczytaniu całego wątku kliknij dopiero po wczytaniu całego wątku

Sopwith Camel Mały Modelarz 10/1985

Autor: T.Mikołajczyk



Camel z MM (stare wydanie). Po zeskanowaniu model został w Corelu "przemalowany", przy okazji usunąłem asymetrię kadłuba i podwyższyłem "garb". Model następnie wydrukowany na bloku technicznym, przed sklejaniem wydruki potraktowałem lakierem akrylowym w sprayu. Od siebie dodałem zaimportowany z nowego Camela silnik. Osłonę silnika i elementy "aluminiowe" modelu potraktowałem suchym pędzlem (srebrna tempera), tak aby zachować nadruk a jednocześnie uzyskać metaliczny połysk.

kliknij dopiero po wczytaniu całego wątku kliknij dopiero po wczytaniu całego wątku kliknij dopiero po wczytaniu całego wątku kliknij dopiero po wczytaniu całego wątku kliknij dopiero po wczytaniu całego wątku

Nieuporta IV z Answera

Autor: Paweł S.

TTak w skrócie. Skala 1:33. Projektant Maciej Herbut. Model sklejałem w ciągu trzech dni tj. w sumie ok. 20 godz. pracy. Model można zbudować w jednej z dwóch wersji. Rysunki montażowe są przejrzyste. Obecnie zamierzam sklejać również z Answer-a model Nieuporta IV.

kliknij dopiero po wczytaniu całego wątku kliknij dopiero po wczytaniu całego wątku kliknij dopiero po wczytaniu całego wątku kliknij dopiero po wczytaniu całego wątku kliknij dopiero po wczytaniu całego wątku

Morane-Saulnier AI z Questu 1:33

Autor: T.Mikołajczyk.

Morane-Sauliner AI - model slejany w standardzie, bardzo dobre spasowanie części (nieco za wysokie cylindry silnika, zastrzały główne (te najdłuższe), wymagały minimalnego docięcia, reszta pasowała super, pancerny karton i trochę zbyt ciemny druk - to uwaga do wydawcy.

kliknij dopiero po wczytaniu całego wątku kliknij dopiero po wczytaniu całego wątku kliknij dopiero po wczytaniu całego wątku

Macchi M5 z Answera 1:33

Autor: T.Mikołajczyk

Szczególną uwagę radzę zwrócić na szkielet kadłuba w okolicy redanu - dwa elemeny są za wąskie. Najtrudniejszym etapem budowy tego samoltu był montaż silnika i górnego skrzydła - do montażu najlepiej zaopatrzyć się w szablon ustalający pozycję silnika i górnego płata, ja tego nie zrobiłem i slnik uciekł mi na lewo :( Zastrzały i wporniki wzmocnić drutem. Pozwoliłem sobie na małą modyfikację chłodnicy - ta zaproponowana przez autora wydawała mi się zbyt uproszczona. Reszta modelu w zasdzie bezbłędna i klei się sama (mogło by być więcej rysunków montażowych).

kliknij dopiero po wczytaniu całego wątku
kliknij dopiero po wczytaniu całego wątku kliknij dopiero po wczytaniu całego wątku kliknij dopiero po wczytaniu całego wątku kliknij dopiero po wczytaniu całego wątku kliknij dopiero po wczytaniu całego wątku kliknij dopiero po wczytaniu całego wątku

Technika

Powrót do spisu treści

Co daje jeden głębszy kartonowi?

Autor: Joanna Kociołek

To, że papier pije wodę, jest wszystkim wiadome. Równie dobrze czuje się on w śród alkoholi - i to niekoniecznie tych markowych z najwyższej półki. Za te skłonności odpowiedzialne są bowiem dwa pierwiastki: tlen i wodór - tworzące grupę OH. Atomy te mogą łączyć się ze sobą bądź poprzez wiązania chemiczne, tak jak ma to miejsce w łańcuchu celulozy,

lub też tworzyć tzw. wiązania wodorowe, które są w rzeczywistości silnym oddziaływaniem międzycząsteczkowym (oznaczenie ......). Tworzą się one między cząsteczkami celulozy (rys.1), cząsteczkami celulozy (rys.2) lub cząsteczkami celulozy i alkoholu (rys.3).



To właśnie wiązania wodorowe są odpowiedzialne za to, że włókna celulozy bez żadnych dodatków "sklejają się ze sobą" tworząc papier. Wiązania te jednak mogą zostać rozerwane przez cząsteczki, które potrafią wytworzyć takie same oddziaływania zastępujące pierwotne. Taki stan rzeczy znany jest doskonale wszystkim, zwykłe zanurzenie papieru w wodzie. W wyniku tego, poszczególne łańcuchy celulozy oddalają się od siebie, a przestrzeń między nimi wypełniają cząsteczki wody.



Bardzo ważne jest jednak, że woda bądź alkohol nie rozpuszczają celulozy, a jedynie powodują jej pęcznienie. Dzięki temu, po wysuszeniu papieru powraca on do swojej pierwotnej formy. Praktycznie od początku wytwarzania papieru był on przeklejany. Miało to na celu wzmocnienie jego struktury, ale także zapobieganie rozlewaniu się farby drukarskiej (tzw. efektu pisania po bibule). W tym przypadku kleje hydrofobowe bronią włókna przed działaniem wody. W takiej sytuacji bardziej przydatny jest alkohol. On bowiem rozpuszcza większość klejów, a dodatkowo łączy się z łańcuchami celulozy. W modelarstwie kartonowym wykorzystuje się wnikanie roztworów różnych substancji między łańcuchy celulozy, np. podczas impregnacji kartonu szelakiem. Szelak jest to żywica naturalna, wytwarzana z soku drzew lakowych. Zawiera ona m.in. kwas aleurby i chelendiolkarbokrylowy.

Proces impregnacji kartonu roztworem szelaku w alkoholu jest długotrwały z powodu trudności wnikania dużych cząstek żywicy w tekturę. Do uelastycznienia papieru stosuje się także wikol. Ten popularny klej zawiera w swoim składzie polialkohol winylowy.

Związek ten dzięki licznym grupom OH zachowuje się jak alkohol, jednocześnie dzięki długim łańcuchom będzie on wzmacniał papier.

Oprócz przeróżnych klejów w struktury celulozy można wprowadzić barwniki - czyli substancje rozpuszczalne w wodzie lub alkoholu (w odróżnieniu od pigmentów). Barwniki występują np. w herbacie, która poza napojem może służyć do barwienia, np. lnu czy bawełny (które są włóknami celulozy - patrz artykuł w poprzednim Fanatyku Kartonu).

Mechaniczne łączenie się celulozy z innymi związkami jest zatem bardzo proste. Znając budowę obu składników możemy przewidzieć jak będą ze sobą reagować. W praktyce jednak na wiele procesów ma wpływ temperatura, ciśnienie, ph środowiska, stężenie itp. Problemem także jest skład chemiczny klejów, lakierów czy innych produktów przemysłu chemicznego. Firmy bardzo często nie podają nawet bardzo ogólnego składu swoich produktów. Nawet popularny wikol w zależności od producenta też może znacznie się od siebie różnić. Nic zatem nie zastąpi eksperymentów!



Podsumowanie

Powrót do spisu treści

Minęło sześć numerów od wznowienia wydawania Fanatyka Kartonu i nadszedł czas na niewielkie podsumowanie.

Pierwszy sukces to to, że chęć tworzenia Naszego czasopisma nie okazał się słomianym zapałem i trwa nadal. Choć było kilka chwil gdy naprawdę myślałem, że doba jest zbyt krótka i trzeba będzie coś poświęcić aby mieć chwilę na klejenie modeli. Drugim, kto wie czy nie większym, było zebranie się prężnie działającej grupki, dzięki której utrzymujemy wysoki poziom ortograficzno stylistyczny (dzięki Alabama i Kopajt) oraz informatyczny (dzięki Konrad), no i radą służy twórca Fanatyka Kartonu - Homik.

No, ale wystarczy sukcesów - czas spojrzeć krytycznym okiem na to, czego nie udało się osiągnąć, ale mam nadzieję, że z waszą pomocą drodzy Czytelnicy poprawimy niedociągnięcia.

Po pierwsze: nie udało mnie się zmobilizować czytelników do uczestnictwa w konkursie. Pomimo atrakcyjnych nagród i modeli których sklejenie zajmuje dwie godziny nadesłano zaledwie dwie prace. Zapewne za mało rozreklamowałem konkurs :(

Po drugie: nie wprowadziłem nowego działu, czyli wywiadu ewentualnie "kwestionariusza Fanatyka Kartonu", pomysł wciąż kiełkuje w głowie jednak nie mam koncepcji na ciekawe pytania i formułę całego przedsięwzięcia. Może ktoś z Was byłby chętny do pomocy w tym temacie?

Cały czas kuleje system prezentacji nowych i starszych modeli. Już naprawdę nie wiem jak zachęcić Was, drodzy Czytelnicy, do skreślenia kilku zdań o modelu, nie każdy musi posiadać wiedzę i talent pisarski Damiana, żeby opisać co mu się podoba a co nie w nowym modelu. Muszę zastanowić się nad jakimś szablonem, który ułatwi całe zadanie :)

To tyle moich wynurzeń po sześciu numerach Fanatyka Kartonu. Oczywiście teraz najważniejsze.

Dziękuję wam Drodzy Czytelnicy za wierne zaglądanie na strony Fanatyka Kartonu i pobieranie modeli. Zawsze w momentach zwątpienia wchodzę na stronę ze statystykami i widząc całkiem spore liczby odzyskuję ochotę do dalszej pracy!

Pozdrawiam

Krzysztof Kokoć


Fanatyk Kartonu w internecie: WWW.FK.KONRADUS.COM / FK@KONRADUS.COM